Telewizja publiczna zapowiedziała uruchomienie kanału TVP 4K. Dzisiaj możemy powiedzieć, że obietnica została dotrzymana – TVP 4K jest w telewizji naziemnej. Kanał ten można określić odpowiedzią na potrzeby kibiców – już jutro ruszają mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
To nie jest na zawsze
Wypada jednak przypomnieć, że kanał nie będzie działał długo. Plan zakłada zakończenie działalności miesiąc po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich. Takie podejście może wydawać się zaskakujące, ale prawda jest taka, że mamy do czynienia z racjonalnym działaniem. Zresztą wystarczy odnieść się do słów Jacka Kurskiego – prezes TVP podkreślił, że stałe utrzymywanie kanału nie ma sensu ze względu na liczbę produkcji w jakości 4K.
Warto też spojrzeć na sytuację pod kątem rozwoju – mowa o technologii 4K w telewizji naziemnej. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że jest to coś, czego na ten moment wiele osób się nie spodziewało. Rozwój jest oczywiście nieunikniony, ale musimy pamiętać o tym, że tempo rozwoju to coś, o czym można długo dyskutować.
Nie mam TVP 4K – co robić?
Jeżeli nie masz takiego kanału, to znaczy, że konieczne jest przeskanowanie całej listy. Bardzo ważne jest też to, że emisja będzie mieć miejsce w ramach testu nowego standardu nadawania (NTC – DVB-T2/HEVC). Można również powiedzieć, że ten test ma związek ze zmianą standardu nadawania – zmianę tę zaplanowano na przyszły rok. Warto również zdawać sobie sprawę z tego, że stacja znalazła się u niektórych nadawców prywatnych.
Gdyby coś wydawało się niejasne, najlepszym wyjściem jest skorzystanie z zaufanego wsparcia.