W ostatnim czasie wiele mówiło się o zmianie standardu nadawania. Od ubiegłego poniedziałku (27 czerwca) zmianę można uznać za zakończoną, aczkolwiek nie oznacza to tego, że temat ten niedługo przestanie być przedmiotem dyskusji.
Wszyscy wiedzieli?
Na początku należy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaka część społeczeństwa zdawała sobie sprawę z wielkiej operacji, jaka miała miejsce? Ktoś może powiedzieć, że wszyscy, bo mowa o czymś, co było wielokrotnie przypominane. Takie myślenie jednak nie jest właściwe, ponieważ mam wiele osób starszych i zarazem samotnych. Jak takim osobom wytłumaczyć, że zbliża się zmiana standardu nadawania? Do tego prawdopodobnie dochodzi konieczność przystosowania się do zmiany. Sytuacja była niezwykle trudna. Trzeba też jasno i wyraźnie zaznaczyć, że bardzo prawdopodobne, iż spora część osób straciła dostęp do dotychczas oglądanych kanałów. Można też powiedzieć, że raczej było to coś nieuniknionego.
Niektórzy pewnie zadają sobie pytanie, jak przywrócić takim osobom dostęp do telewizji? Pytanie teoretycznie proste, ale czy odpowiedź rzeczywiście jest łatwa? Wydaje się, że nie pozostaje nic innego jak pomoc rodziny czy sąsiadów. Państwo prawdopodobnie nie jest w stanie wszystkim pomóc – bo niby jak? Można to porównać do opieki nad osobami starszymi – trzeba być na miejscu.
Duże znaczenie
Warto również pamiętać o tym, że obecną sytuację możemy rozpatrywać z punktu widzenia odbiorców, jak i stacji telewizyjnych. Krótko mówiąc, należy liczyć się ze znacznym spadkiem oglądalności. Do tego musimy pamiętać, że telewizja już od jakiegoś czasu przeżywa trudne chwile. Gdyby kogoś interesowały szczegóły, wystarczy zwrócić uwagę na ten tekst.